Maja & Maciej | Folwark DAJAK
Rustykalny Folwark Dajak
Zawsze wiedziałam, że wesele w Folwark Dajak to kwestia czasu. Byłam tam kilkukrotnie na mniejszych uroczystościach i bliskość lasu, rustykalny styl, naprawdę przepyszne jedzenie i dbałość o szczegóły totalnie mnie kupiły. Dziś już wiem, że za sprawą moich przyszłych par, będę tam jeszcze wiele razy. Sami zobaczcie co to za magiczne miejsce. O dekoracje zadbała niezawodna Żenia. Jeśli jeszcze nie wiecie, Folwark Dajak oferuje również możliwość wzięcia ślubu kościelnego w kaplicy na skraju lasu!
Ale zanim o Folwarku, zobaczcie jak w ogóle zaczął się ten dzień dla naszej pary młodej – Mai i Macieja. Mnie od wejścia w każdym domu witały psiaki mniejsze i większe. A że bardzo psy kocham, choć sama nie mogę ich mieć, to rozpoczęłam od wygłaskania tych kudłatych gości. Później przeszłam do fotografowania detali, poznawania rodziny i bardziej oficjalnej części przygotowań czyli ubierania. Bardzo wzruszył mnie fakt, że suknia Mai była z tego samego salonu, co moja suknia ślubna. Niesamowicie mnie to wzruszyło ;)
First look odbył się w ogrodzie. Pomimo początków jesieni, słońce i upał – aż miło robiło się na sercu. Tym bardziej, że my również mieliśmy ślub w podobnym dniu i aurze tylko 4 lata wcześniej ;) Kolejne miłe wspomnienie.
Po ceremonii pojechaliśmy do Folwarku Dajak, gdzie zanim udaliśmy się na salę, zrobiliśmy szybką mini sesję o zachodzie słońca. Goście zdążyli spokojnie przyjechać, poszukać swoich miejsc, rozgościć się, a my zrobiliśmy piękne portrety. Aż szkoda, że słońce tak szybko zachodzi, bo miejsc na plener jest tam mnóstwo! Sami sprawdźcie!
Miłego oglądania!















































































































Miejsce: Folwark Dajak Koleczkowo
Suknia: Elizabeth Passion
Oprawa florystyczna: by Żenia
Tort: Capuccino Cafe Sopot
Zapraszamy również na naszego bloga!